Transkulturowość nigdy nie przestanie mnie równie zaskakiwać, co zachwycać. Wraz z  @mariaprokop_yoga  rozkodowaliśmy tzw. Klesze, czyli przyczyny cierpienia i szukając współczesnego kontekstu w “Erze Obfitości” i cyfrowego przeładowania nagle pyknęło. Kropki się połączyły. Mam też dwie ciekawe obserwacje. W różnych kulturach, nie zawsze równocześnie jako ludzkość dostrzegaliśmy i dostrzegamy pewne zjawiska. Potrafimy o nich mówić, potrafimy pięknie je połączyć. Mimo tego, nawet mając pod ręką pewne uniwersalne treści od kilku tysięcy lat, nadal cierpimy, gubimy sens, wpadamy w bałagan poznawczy i/lub emocjonalny. Jak myślicie, dlaczego? Podzielcie się proszę w komentarzach... Odcinek powstał dzięki wsparciu i środkom uzyskanym od Patronek i Patronów. Jeśli chcecie wesprzeć mój projekt, zajrzyjcie proszę na mój profil w Patronite