Biznes winiarski wszedł w tym roku w fazę gwałtownego zwijania. Francuscy plantatorzy wycinają winnice w pień, kalifornijski wielki producent trunku właśnie zbankrutował, a Australia produkuje o... 900 basenów olimpijskich wina za dużo! Skąd ten pogrom? Amerykańska prasa pisze wręcz, że wino spotyka teraz to, co spotyka od kilkunastu lat papierosy, które zostały wykluczone z towarzyskiego obiegu. Napędza to pokoleniowa zmiana: Zetki generalnie piją mniej, nie chcą mieć kaca, a wino uznają po prostu za... niedobre. Dlatego cała branża alkoholowa szuka ratunku w wariantach wina, szampana, whisky "bez procentów". Problem w tym, że ich produkcja do tanich nie należy. Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers.