"Cud sprawił, że mnie odratowali, tunelu nie widziałem, chociaż śmierć kliniczna była" - mówił Michał Figurski w Mellinie w Esce Rock. Dziennikarz muzyczny związany kiedyś z Eską Rock wspomina również te czasy, kiedy o jego odejściu było głośno: "ja w ogóle nie żyję przeszłością. To zresztą w moim przypadku byłoby idiotyczne, bo hamulcowego bym sobie sam zakładał. Ja postanowiłem po udarze odciąć wszelkie balasty" Figurski wykonał tytaniczną pracę, żeby wrócić do zdrowia a książka "Najsłodszy" bywa wręcz nazywana biblią cukrzyka. Figurski przyznaje, że lekceważył chorobę - dlaczego wypierał fakt, że jest cukrzykiem o tym w rozmowie z Marcinem Mellerem. Będzie też o pracy przy filmach dla dorosłych, rosyjskich korzeniach i stosunku do wojny na Ukrainie.