➤ KUP NASZĄ KSIĄŻKĘ: https://bit.ly/podcastex-polskie-milenium
W obszernych fragmentach pisany trzynastozgłoskowcem, ze świadomymi błędami gramatycznymi w dialogach i z Markiem Kondratem, który podciera i podmywa się przez kilka minut.
Że tak ekscentryczny projekt stanie się jednym z najważniejszych polskich filmów ostatnich kilku dekad? Dość niezwykłe. Ale Koterskiemu udało się “Dzień świra” dowieźć. I zjednoczyć widzów i krytyków jak rzadko któremu rodzimemu reżyserowi.
Choć nie bez trudu.
I właśnie o tym trudzie, a także o życiu Marka Koterskiego, opowiadamy w 105. odcinku Podcastexu. Zapraszamy!
________________
Zapytania biznesowe:
[email protected]