Choć brzmi to jak żart taki zamek rzeczywiście jest w Polsce i każdy może go odwiedzić. Stoi dosłownie na szczycie wygasłego wulkanu. A wygląda jak... zamek od którego zaczynają się bajki Disneya, te z wróżką i błyskającymi gwiazdkami. Dlaczego? Bo oba projekty robił ten sam architekt. Miało być jak z bajki i było. W 1945 roku właśnie tu rozegrała się jedna z najbardziej tajemniczych historii szpiegowskich. O co walczyły wywiady Rosji i Niemiec? Dlaczego tajni agenci przedzierali się zimą przez linię frontu? Czego szukali i kogo mieli zabić gdyby nie chciał iść z nimi? O tym zaskakującym miejscu właśnie w tym podcaście. A nagranie specjalnie zrobione jest w nocy tuż przed godziną duchów, bo...? Proszę posłuchać! Podcast Podróże Czejarka nr 180. Video bit.ly/PodróżeCzejarka. Premiery audio zawsze w środy. Dajcie znać znajomym. Zapraszam.