“Jestem fanem Kryminatorium z czasów, gdy raczkowało i robione było z pasji, a nie dla pieniędzy. Surowa oprawa, zupełnie inna intonacja i co istotne - brak reklam.
Ten cały „Strach Story” to próba dorobienia na boku, brzmi jak współczesne Kryminatorium, czyli słabo. Nie czekałem na to, mistrzem pasty jest ktoś inny, kto nie próbuje na sile tworzyć mizerii.”
Pazureus via Apple Podcasts ·
Poland ·
06/04/23