Episodes
W odcinku na żywo m.in. o zmianach kierownictwa w Radiowej Dwójce, awanturze wokół Jakuba Józefa Orlińskiego i jego spotu promującego film „Maestro”, a także o Wasze pytania: o książki Rogera Scrutona, o kompozytora, do którego ciągle wracam, o Pragę, pióra, maszyny i wiele innych!
Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.
Zrealizowano w...
Published 02/02/24
Jego mottem była „oryginalność poprzez niekompetencję. Johann Christian Bach, jego brat, miał powiedzieć, że nigdy nie spotkał kompozytora, którego muzy omijałyby tak szerokim łukiem. Żył na tym samym świecie, co Haydn i Mozart, ale w takich jego rejonach, w które żadnej z nich się nie zapuszczał, szczególnie po zmroku. Mowa oczywiście o P.D.Q. Bachu, najmłodszym i najdziwniejszym synu kantora z Lipska – fikcyjnej postaci stworzonej przez Petera Schickele, jednego z najciekawszych...
Published 01/27/24
Na jedynym zachowanym portrecie olejnym François Joseph Gosseca kompozytor w dumnej pozie siedzi z piórem w dłoni. Na pulpicie za nim widnieje „Marche lugubre”, a na półce poniżej jego drugie „Te Deum” – obie kompozycje napisane dla upamiętnienia poległych bohaterów Rewolucji Francuskiej. O Gossecu powiedział jeden z krytyków, że był najbardziej zaangażowanym politycznie kompozytorem Europy. Czy to prawda? Nie całkiem. Owszem, oddał swój talent Rewolucji, ale w przeciwieństwie do wielu swoich...
Published 01/20/24
Pośród utworów naznaczonych piętnem II wojny światowej „Kwartet na koniec czasu” Oliviera Messiaena jest jednym z tych, które najsilniej działają na wyobraźnię. Oto w mroźną styczniową noc czwórka muzyków, jeńców wojennych więzionych w niemieckim stalagu gra blisko 50-minutowy niełatwy utwór, a słuchają go nie wytrawni melomani, ale inni osadzeni oraz strażnicy, wszyscy przejęci i skupieni. Tryumf muzyki, człowieczeństwa w nieludzkim, wojennym koszmarze. Mało kto jednak wie, jak wielkie...
Published 01/12/24
Obiecałem sobie, że nie zacznę tej audycji po sienkiewiczowsku, mówiąc, że rok 2023 to dziwny rok. Tak naprawdę nie był dziwniejszy niż pandemiczne 2020 i 2021. Nawet 2022 wydawał się dziwniejszy z wybuchem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. W istocie jednak w 2023 na rynku muzyki klasycznej doszło do znacznego przewartościowania, którego symbolem jest logo nadgryzionego jabłuszka. Koncern Apple dokonał zakupu szwedzkiej wytwórni BIS i podpisał szereg umów, także na wyłączność z...
Published 01/05/24
„Napoleon lubił muzykę, bo nie przeszkadzała mu w myśleniu o innych sprawach” – odnotował jeden z francuskich pamiętnikarzy. Ta opinia nie ma jednak z prawdą wiele wspólnego. W rzeczywistości Bonaparte muzykę lubił, a także rozumiał jej rolę w oddziaływaniu na społeczeństwo. Nie bez powodu, mimo wielu toczonych kampanii wojennych, gruntowanych reform politycznych i innych zajęć, którym oddawał się władca połowy świata, zdążył w swoim niespełna 52-letnim życiu zobaczyć 163 opery i był na...
Published 12/21/23
O Tatianie Nikołajewej głośno zrobiło się w 1950 roku, gdy zwyciężyła w wielkim, międzynarodowym Konkursie w Lipsku, zorganizowanym z okazji 200-lecia śmierci Jana Sebastiana Bacha. Podobno w kategorii fortepianu trzeba było wykonać jedno wybrane preludium i fugę z „Das Wohltemperierte Klavier”, a ona poprosiła jurorów, by sami zdecydowali, co ma zagrać, ponieważ zna na pamięć oba tomy. Przewodniczącym był Dmitrij Szostakowicz, który zachwycony jej wykonaniem napisał dla niej własny cykl „24...
Published 12/01/23
Praga była pierwszym miastem na świecie, które w pełni poznało się na geniuszu Mozarta. Dla Pragi napisał on swoją najlepszą operę – „Don Giovanniego” oraz najsłabszą – „Łaskawość Tytusa”. Prażanie starali się okazać Mozartowi jak najwięcej uwielbienia i docenienia, zarówno za jego życia, jak i po śmierci. Choć za życia nie mogli dać mu tego, czego pragnął, czyli stanowiska kapelmistrza, to po śmierci uczcili jego pamięć tak godnie, jak na to zasługiwał. Pierwsze wielkie upamiętnienie...
Published 11/27/23
Dzielnica, w której zamieszkałem w Pradze, Smíchov, jeszcze nie istniała, gdy po raz pierwszy Mozart przybył do Pragi w styczniu 1787 r. Na jej obecnym terenie znajdowała się w zasadzie tylko jedna budowla – Willa Bertramka należąca do małżeństwa wpływowych muzyków – kompozytora i pianisty Františka Xavera Duška i jego żony, Josefíny Duškovej. Mozart był ich gościem i to na ich zaproszenie przybył do miasta. Tam też w pocie czoła, w przeddzień premiery kończył pisać uwerturę do „Don...
Published 11/12/23
Rok 1978. Avery Fisher Hall, Nowy Jork. Jeszcze na estradę nie wyszła Victoria de los Angeles, a już na widowni rozlega się gorący aplauz, który zdaje się nie mieć końca. Publiczność klaszcze, gwiżdże, pokrzykuje. Ta sama publiczność od wielu lat nie słuchała głosu artystki na operowej scenie, a jest go ciągle tak samo spragniona. „Vicky z Los Angeles”, jak ją nazywano w USA, miała wówczas 55 lat, z wolna żegnała się z karierą śpiewaczki operowej, stawiała już głównie na recitale. Była to...
Published 11/01/23
Zapraszam do posłuchania odcinka na żywo, który w całości poświęciłem omówieniu wyników II Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych, który zakończył się 14 października 2023 roku w Warszawie. Opowiadam, dlaczego słucham Konkursów Chopinowskich, czemu na końcu dostajemy uśrednione wyniki, a indywidualności odpadają po drodze, czego poszukujemy na tym Konkursie i dlaczego "The Real Chopin" to utopia.
Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i...
Published 10/15/23
Arnold Rosé, znakomity skrzypek, przez pół wieku koncertmistrz nie tylko Wiedeńskich Filharmoników, ale także opery, bez mrugnięcia okiem w wieku 75 lat został wyrzucony z zespołu, któremu poświęcił niemal całe życie. Powód był prosty – z pochodzenia był Żydem, a w nazistowskim państwie, którym Austria stała się po Anschlussie, dla Żydów, nawet tak zasłużonych, nie było miejsca.
O tej historii, podobnie jak o wielu innych, przez lata niewiele się mówiło. Archiwa Filharmonii Wiedeńskiej aż do...
Published 10/12/23
Wojenna przeszłość Filharmonii Wiedeńskiej przez lata trzymana była w tajemnicy. Filharmonia broniła dostępu do swoich archiwów, a na pojawiające się po wojnie niewygodne pytania dziennikarzy odpowiadała wymijająco, zasłaniając się tym, że ważna jest muzyka i nią orkiestra chce się zajmować, a nie polityką.
Trudno się dziwić, że instytucja tak pilnie strzegła swoich tajemnic. Jej sumienie obciążały poważniejsze grzechy niż w przypadku Reichsorchester, czyli Filharmonii Berlińskiej. Ponad...
Published 10/02/23
Gdy Andrea Bocelli wystąpił w 1999 roku jako tytułowy Werther w operze Masseneta w wystawianej w Detroit, poniósł sromotną klęskę. Jak wielką, wystarczy sięgnąć do recenzji owego spektaklu. Wcale mu to jednak nie zaszkodziło. Dostał owacje na stojąco i niczym się nie przejmując, dalej twierdził, że jego kariera dzieli się na popową i klasyczną. Owszem, wyciągnął wnioski i rzadko pojawiał się na operowych deskach, chyba, że dało się załatwić nagłośnienie. Dzielnie nagrywa komplety operowe (w...
Published 09/22/23
Należał do paryskiej bohemy, przyjaźnił się z Verlainem. Był duszą towarzystwa, miłośnikiem malarstwa oraz wyznawcą Wagnera. Gdy w Monachium usłyszał po raz pierwszy „Tristana”, powiedział: „Na to A w wiolonczelach czekałem całe życie”. Kompozytorem na poważnie stał się dopiero po czterdziestce i na zrealizowanie marzeń miał tylko kilkanaście lat. Ale dobrze je wykorzystał: niepozorna operetka „Król mimo woli”, której bohaterem tytułowym jest niesławny Henryk Walezy, była dla Ravela muzycznym...
Published 09/19/23
W szóstym odcinku na żywo m.in. o tym, czy edukacja muzyczna w Polsce to katastrofa, czy inscenizacje operowe powinny wystartować w wyścigu o uwagę widza z popularnymi serialami, a także, czy można grać Bacha na gitarze (Można, jeszcze jak!). Ponadto: wyzwania współczesnej krytyki muzycznej, poglądy Elżbiety Chojnackiej na HIP, a także odpowiedź na pytanie, czy ułożę TOP 10 utworów muzyki klasycznej (nie).
Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa i Kultury Dziedzictwa Narodowego.
Published 09/08/23
„Nie siedzieliśmy bezczynnie, zanosząc się łzami na brzegach Babilonu, a nasze pragnienie kultury było tak samo silne, jak wola życia” – napisał w eseju „Goethe i getto” Viktor Ullmann. Uprawienie muzyki, chodzenie na koncerty, przygotowywanie recitali i widowisk dla wielu mieszkańców getta Theresienstadt było sposobem przetrwania – starali się odtworzyć życie i świat, którego zostali przez nazistów pozbawieni. Nie wiedzieli jednak, że nawet najszlachetniejsze próby ocalenia sztuki w piekle,...
Published 09/04/23
Podróż do getta Theresienstadt przypomina podróż do kolejnych kręgów piekła Dantego. Poznajemy mroczny świat, słuchając opowieści jego mieszkańców, których przedstawia przewodnik – Wergiliusz. Naszych bohaterów od tych u Dantego różni jedno – wszyscy byli winni tego samego „przestępstwa” – swojego pochodzenia. Naszym Wergiliuszem będzie w tej podróży Viktor Ullmann, jeden z najaktywniejszych muzyków getta – urodzony w Cieszynie kompozytor, pianista, dyrygent, ale także kronikarz, piszący...
Published 08/28/23
Jak to możliwe, by w piekle, które naziści urządzili Żydom w niewielkim garnizonowym mieście Terezin, mogło zaistnieć życie kulturalne godne europejskich miast? „Modelowe getto”, jak je nazwali hitlerowcy, było miejscem kaźni i upodlenia: co najwyżej półtora metra kwadratowego przestrzeni na jednego człowieka. Brak wody, jedzenia, katastrofalne warunki sanitarne i śmierć na ulicach jako codzienny widok przecież nie mogły stanowić inspiracji dla kompozytorów czy kabareciarzy. A jednak – oto w...
Published 08/22/23
Sara Scuderi była jedną z największych śpiewaczek lat trzydziestych. Zadebiutowała w wieku zaledwie 19 lat. Niedługo później dostała propozycję z La Scali, gdzie tryumfowała przez siedem sezonów, występując m.in. u boku Beniamina Gigli. Gdy pod koniec lat czterdziestych przeszła na emeryturę, pamięć o niej zaczęła gasnąć. Ostatnie lata życia spędziła w Casa Verdi – pierwszym domu spokojnej starości dla muzyków, utworzonym przez Giuseppe Verdiego. Kompozytor uważał to miejsce za swoje...
Published 08/11/23
Była wielką gwiazdą opery czasów Króla Słońca i bohaterką masowej wyobraźni. Równie dobrze władała niskim głosem, który dzisiaj określilibyśmy kontraltem, co szpadą. Podobno potrafiła w jednym pojedynku położyć trzech mężczyzn. Wychowana w królewskich stajniach wspięła się na sam szczyt operowego świata, a jej zbrodnie (miała na koncie podpalenie klasztoru w Awinionie!) oraz głośne romanse, także te z kobietami, wybaczał jej sam Ludwik XIV. Jednak nie tylko o skandal i sensację w tej...
Published 07/23/23
„Wyglądam jak wszystkie inne upiory, same kości i pomarszczona skóra” – wspominała jedna z mieszkanek Leningradu. Ludzie uwięzieni w pułapce, zamknięci w oblężeniu, czuli się więźniami własnych ciał, domagających się posiłku. Nie poznawali się w lustrach, a czasem własne odbicie doprowadzało ich do szaleństwa. Głód odczłowiecza, sprawia, że umiera wszystko, co było ważne w przeszłości: wartości, przyjaciele, rodzina, miłość, poczucie godności, a nawet wiek i płeć. Mimo to radziecka prasa...
Published 07/15/23
W oblężonym Leningradzie zaczęła się zima. Temperatury spadały do -30 stopni, racje żywnościowe zmniejszono. Armia Czerwona nie była w stanie przełamać niemieckiego okrążenia, a utrudnione dostawy sprawiły, że liczba odnotowywanych oficjalnie zgonów z powodu głodu rosła z każdym tygodniem. Nadzieję zaczęło budzić załamanie niemieckiej ofensywy pod Moskwą. W dalekim Kujbyszewie poruszony tym wydarzeniem Szostakowicz ukończył „VII Symfonię”, co ogłosił w Nowy Rok. Trzy miesiące później dzieło...
Published 07/07/23
W tragicznej historii XX wieku trudno o drugie takie dzieło. „VII Symfonia Leningradzka” Dmitrija Szostakowicza, pełna rozmachu kompozycja została w radzieckiej prasie okrzyknięta „tryumfem człowieczeństwa zrodzonym z sumienia radzieckiego narodu, który bez wahania podjął, walkę z siłami zła”. Tryumf ten, którego najpełniejszym wyrazem była prezentacja utworu w oblężonym, zrujnowanym i głodującym mieście miał wysoką cenę ludzkiego życia oraz prawdy, która na wojnie zawsze ginie jako pierwsza....
Published 06/30/23
„Gdyby nie Bach, być może nigdy nie zostałbym pianistą” – powiedział niegdyś Glenn Gould, którego nazwisko z Bachem połączyło się tak ściśle, że nagrane przez niego „Wariacje Goldbergowskie”, obecnie sprzedane już w łącznej liczbie ponad 2 milionach płyt, Stefan Rieger nazwał „Gouldbergowskimi”. Skąd to połączenie? Dlaczego akurat Bach? Jak daleko sięgają granice interpretacji? Jak mają się interpretacje Goulda do dominującej dziś praktyki historycznej? O
tym wszystkim opowiadam w najnowszym...
Published 06/23/23