On jest jednym z najlepszych polskich age gruperów, który planuje zostać mistrzem świata w kat. wiekowej. Ona jest aktywną, atrakcyjną kobietą, która od czasu do czasu wystartuje w zawodach triathlonowych. Od pięciu lat są parą, która pod koniec sierpnia tego roku stanie na ślubnym kobiercu, aby powiedzieć sobie „tak”. Kiedy się z nimi rozmawia i ich słucha, ma się wrażenie, że są dobrze zaprogramowanym związkiem, w którym nie ma triathlonowego szaleństwa, a wzajemne zrozumienie, szacunek i otwartość na potrzeby drugiej osoby. Katarzynę Skoczylas i Pawła Mitrusia odwiedziłem w ich warszawskim mieszkaniu. To było bardzo ciekawe spotkanie, którego tematem miał być triathlon, a było życie z jego triathlonowym odcieniem. Nawet planowanie ich podróży poślubnej wpisało się w mistrzostwa świata Ironman 70.3 w Nowej Zelandii, a może to mistrzostwa wpisały się w ich prywatne plany. Sam już nie wiem… Katarzyna Skoczylas: Otworzyliśmy kalendarz i popatrzyliśmy kiedy są ostatnie zawody, kiedy są święta i zaplanowaliśmy datę ślubu… Paweł Mitruś: Świetnie się złożyło, bo Ironman 70.3 Gdynia jest na początku sierpnia i po tych zawodach będzie czas na roztrenowanie, wieczór panieński, kawalerski i wyjazd pod Kraków, gdzie będzie ślub i wesele. (…) Później będzie też czas na przygotowanie do mistrzostw świata w Ironman 70.3 w Nowej Zelandii, bo są pod koniec listopada (…) Katarzyna: Stwierdziliśmy, że Nowa Zelandia, to świetne miejsce na podróż poślubną. To dobry czas, bo nie wiadomo jak później będzie (…) jak pojawią się dzieci (…) zresztą my lubimy łączyć starty Pawła z podróżowaniem (…) Tak więc świetnie się składa, że w podróż poślubną będziemy mogli pojechać do Nowej Zelandii. Paweł: Nie, to było inaczej… Jak? Posłuchajcie i wyróbcie sobie sami zdanie. Zresztą nie tylko na ten temat, bo rozmawiamy o wielu ciekawych aspektach życia. Warto poznać bliżej Katarzynę i Pawła, już niebawem Mitruś. Czego jeszcze dowiecie się z podcastu? Dlaczego Marcin Konieczny musi spać dłużej niż Paweł? Co Mitrusiowi zajęło trzy lata i dlaczego tak długo? Jak dziwną kawę, o ile to można nazwać kawą, pije MKON i wiele innych ciekawych informacji z treningów Pawła i ich, z Katarzyną wspólnego życia… Choć o Pawła i Marcina wspólnym życiu, ale w Portugalii podczas obozu też trochę jest ;) Zapraszam Marcin Dybuk