Hej! W ostatnim odcinku opowiadałam Wam o samotnym podróżowaniu i zauważyłam, że ten odcinek bardzo przypadł Wam do gustu, więc postanowiłam trochę kontynuować temat i dziś opowiedzieć Wam o mojej samotnej podróży do Nowej Zelandii. Po co tam pojechałam, czemu pojechałam sama, co zobaczyłam, jak się czułam sama we własnym towarzystwie i jakie wyciągnęłam z tego wnioski. Opowiem Wam też o tym jak mieszkało mi się w domu marzeń przy samym oceanie, czy czułam strach prowadząc sama samochód po drugiej stronie ulicy, kogo spotkałam na swojej drodze i co najbardziej utkwiło mi w pamięci z tego wyjazdu. Także jeżeli macie ochotę posłuchać po co sama pojechałam na drugi koniec świata, to koniecznie zostańcie ze mną. Mam nadzieję, że w ten jesienny poniedziałek chociaż odrobinę poczujecie się jak w Nowej Zelandii! Zatem zaczynamy, miłego słuchania! Zapraszam Was na moją stronę internetową: www.zpasjaozyciu.pl, a po codzienną dawkę inspiracji na mój Instagram: https://www.instagram.com/zpasjaozyciu_podcast.