2. Dlaczego warto inwestować, skoro mamy lokaty?
Description
Działanie rynku jest chronologią od strachu do chciwości, pierwszy pomaga tanio kupić, drugi- drogo sprzedać – mówi Piotr Siegieda, dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej Millennium TFI, rozmówca Michała Trojanowskiego. Kontynuujemy temat oszczędzania i inwestowania, ale tym razem w odniesieniu do rozwiązań i produktów, jakie dostępne są na rynku.
Czemu nie wybierać depozytu skoro gwarantuje on kapitał a różnica pomiędzy uzyskanym oprocentowaniem i inflacją nie zawsze jest wysoka? Rozwiązania depozytowe mogą mieć także słabe strony, jak na przykład wynik, który bywa niższy od inflacji. O ile osiąganie realnej straty na niewielkim poziomie jest do zaakceptowania, to przegrywanie z inflacją przez lata sprawia, że straty się kumulują. Jak bronić się przed efektem utraty realnej wartości kapitału w okresach, gdy lokaty na to nie pozwalają? Ceną gwarancji oprocentowania jest podjęcie ryzyka, czyli swoistej szansy na osiągnięcie sukcesu, co ekspert nazywa premią za ryzyko.
Płynnie tym sposobem przechodzimy w temat inwestowania oraz czasu, jaki dla inwestycji jest kluczowym składnikiem. Piotr Siegieda, podejmując temat inwestowania, zaznacza, że przed rozpoczęciem inwestowania należy ustalić cel, horyzont inwestycyjny oraz ryzyko, jakie jesteśmy w stanie zaakceptować. Dopiero na tej podstawie szukać inwestycji, które spełniają przyjęte kryteria. Na co zwraca uwagę nasz ekspert? Należy dobrze poznać przedmiot inwestycji, nie podejmować działań bez wystarczającej wiedzy, nie sugerować się wyłącznie wynikami historycznymi czy opiniami, szczególnie w przypadku gdy mówi się o inwestycji bez ryzyka – bo, jak zaznacza, takie nie istnieją. Należy mieć świadomość, co będzie wpływało na wartość inwestycji i jej przyszłość, a wejścia w inwestycję nie uzależniać od zauważalnych dużych wzrostów, bo rynek jest cykliczny i etap dużych wzrostów z zasady poprzedza spadki.
Zasada jest prosta – kupować tanio i sprzedawać drogo. Tylko czy aby na pewno jesteśmy w stanie tak funkcjonować? Otóż okazuje się, że w wyniku rynkowych euforii chcemy łapać okazję, co sprawia, że nie działamy z chłodną głową, a podejmujemy decyzje pod wpływem emocji, impulsu – zgoła inne niż w zamierzeniu. I tu pojawia się temat spekulowania, które wielu uznaje za to samo co inwestowanie. Panowie jednak stawiają granicę i wskazują różnice, bowiem spekulowanie ma na celu zysk w krótkim terminie a inwestowanie polega na osiąganiu długoterminowych korzyści.
Jedziemy dalej. Następna stacja – inwestycje.
Inwestycje w akcje lub poprzez akcyjne fundusze inwestycyjne mogą przybierać różne formy i oprócz np. kryterium geograficznego czy wielkości spółek, mieć tzw. charakter tematyczny. W dzisiejszym odcinku opowiadamy o Value Investing, a więc o stylu, który skupia się na poszukiwaniu wewnętrznej...
Published 09/25/24
W ostatnich dniach każdy, kto rozpoczyna swoją przygodę z inwestycjami i styka się z ankietą MIFID, określając swoją wiedzę, doświadczenia rynkowe, oczekiwania, a wreszcie uzyskując informację o adekwatnych rozwiązaniach inwestycyjnych, z pewnością zauważył 3 pytania dotyczące inwestowania z...
Published 09/12/24