Co ma wspólnego praworządność z romantycznością? O niemożności ścisłego zdefiniowania pojęć
Description
Miałem kiedyś kolegę, który bardzo chciał pocałować dziewczynę. Ta jednak wymagała, aby pocałunek wydarzył się w okolicznościach "romantycznych". Niestety, kolega miał problem z ustaleniem, co znaczy "romantyczność", więc oczekiwał jasnych wskazówek - np. kwiaty, zachód słońca, wspólny spacer. Okazuje się, że nawet spełnienie tych trzech warunków nie gwarantowało jednak "romantyczności" - bo nie da jej się zdefiniować poprzez przedstawienie listy warunków koniecznych i wystarczających. Bo co, jeśli będą kwiaty, zachód słońca i wspólny spacer, ale chłop będzie milczał jak grób albo weźmie ze sobą młodszego brata, którego nie miał z kim zostawić?
Wiele pojęć funkcjonuje tak jak romantyczność - w tym praworządność. Nie chodzi w nich o listę kryteriów, ale o pewien stan rzeczy. W romantyczności chodzi o to, żeby było romantycznie. W praworządności o to, żeby nie było arbitralnie. Nie to jest więc ważne, co się na praworządność składa, ale co praworządność zmienia w świecie. I o tym jest dziesiąty wykład z serii "Ewolucja czy manipulacja? Zmiany pojęć w dobie lewicowego i prawicowego populizmu."
Trump wygrał w USA. Czy PiS powróci do władzy w Polsce na fali popularności partii prawicowych? Na czym polega propaganda maczyzmu po stronie konserwatystów? Jak się przed nią bronić? I dlaczego myśl „Niewinni nie mają się czego obawiać” jest z gruntu faszystowska. Te tematy poruszam w drugim...
Published 11/17/24
Dzisiaj uruchamiam nowy program na You Tube i Spotify. Jak byłem zdenerwowany, chciałem go nazwać „Ogniem i mieczem”. Ale potem się uspokoiłem i nazwałem go „Prawem i rozumem”.
Program antyautorytarny, antyfaszystowski, antyprzemocowy - w wersji wideo i w formie podkastu.
Pierwszy odcinek: jak...
Published 10/10/24