Wizerunkowe cuda cudownego dziecka. O koncertach fortepianowych Raula Koczalskiego – DNA Muzyki Polskiej #15
Listen now
Description
Od samego początku był mu pisany los artysty, co miał mu przepowiedzieć ojciec już przy narodzinach. Nazywany „muzycznym wnukiem Chopina”, zasłynął jako znakomity wykonawca oraz wnikliwy interpretator jego twórczości. Jedni zachwalali go jako „cudowne dziecko”, inni (jak Stefan Kisielewski) ganili za „dowolności w tempach [...] i elementarny brak poczucia stylu”, jeszcze inni (jak Anton Rubinstein) cenili jego warsztat kompozytorski nad wirtuozerię gry. Sylwetkę i twórczość Raula Koczalskiego przybliża Ewa Bogula – absolwentka Instytutu Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego; obecnie pod kierunkiem prof. Szymona Paczkowksiego pracuje nad tematem pracy doktorskiej pt. "Koncert fortepianowy w twórczości kompozytorów polskich w latach 1850–1918". Starszy specjalista w Dziale ds. Nauki i Wydawnictw w Narodowym Instytucie Fryderyka Chopina. Rozmawia Paweł Bień.   Spis treści: (00:00) Wprowadzenie (02:45) Cudowne dziecko (05:47) Pierwsze tournee i młodzieńcze kompozycje (09:30) Uczeń ucznia Chopina (13:34) Życie koncertowe i czas zmian (16:16) Chopin według Koczalskiego (19:43) Nowe wyzwania (25:00) Twórczość kompozytorska (29:55) Duch Chopina   Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach projektu „Dziedzictwo Muzyki Polskiej”.
More Episodes
Polonez, mazur, krakowiak, oberek i kujawiak – to doskonale znany kanon polskich tańców narodowych. Ich znaczenie oraz wartość dla dziejów polskiej kultury zapewniły im miejsce m.in. na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. O ile jednak w świecie muzycznym mówimy chętnie o...
Published 11/08/24
Bohaterem dzisiejszego odcinka będzie instrument, który zrobił oszałamiającą karierę, szczególnie w muzyce rozrywkowej; bez niego nie wyobrażamy sobie takich gatunków jak blues, rock czy country, a jego brzmienie potrafi też przenieść nas myślami do gorącej Hiszpanii. Gitara – bo to o niej mowa –...
Published 10/25/24