Episodes
Published 06/27/20
Na zakończenie cyklu "Cudowytwórcy" poświęconego rzemiosłu, rękodziełu i ginącym zawodom Zbigniew Skuza z Muzeum Wsi Radomskiej ocenia szanse przetrwania fachów jak np. bednarstwo, hafciarstwo, rymarstwo. 
Published 06/27/20
- Wzory nanosi się ręcznie, dłutkami. Robi się mnóstwo rozetek, kwiatki, różne ornamenty. Ja wzory biorę z głowy - mówił w "Cudowytwórcach" stolarz Antoni Sztokfisz z Bukowiny Tatrzańskiej.  
Published 06/20/20
- Ojciec prowadził zakład od 1946 roku, ciągle jako mały brzdąc biegałem po kuźni i zbierałem różne kawałki żelastwa, czasem gorące, potem tzw. brętką ojciec polewał miejsce oparzone. W tej atmosferze kuźni wyrastałem - wspominał z uśmiechem kujawski kowal, Zbigniew Jędrzejewski.  
Published 06/14/20
- Nazwa tego rodzaju robótek pochodzi o łemkowskiego krywa, krywe, oznaczającego zaokrąglony kształt. Krywulka to charakterystyczna ozdoba Łemkiń, świadcząca wyraziście o ich statusie majątkowym - tłumaczyła w "Cudowytwórcach" Anna Dobrowolska.
Published 06/06/20
Gościem audycji "Cudowytwórcy" był Łukasz Mentel ze Stryszawy, twórca zabawek i przedstawiciel znanej zabawkarskiej rodziny Mentlów.
Published 06/01/20
- Pochodzę z Radzynia Podlaskiego, rzeźbię. Robię płaskorzeźby, rzeźby stojące, sceny z życia wsi, szopki. Żeby kupić dużą rzeźbę, potrzeba kolekcjonera, który ma na to pieniądze, a w takich miejscach jak jarmarki szczególnie dużo kupują dzieci - tłumaczył w "Cudowytwórcach" Marian Ściseł.
Published 05/26/20
- Kołodziejstwo w naszej rodzinie pamiętam od czasów dziadka, który robił wozy i koła w Wiedniu, to były czasy pierwszej wojny światowej. Ojciec mój również zajmował się tym fachem, ale czasy kołodziejstwa już wtedy mijały, głównie robił dla siebie – tłumaczył w "Cudowytwórcach" kołodziej, Mieczysław Solarz ze wsi Ołpiny.
Published 05/16/20
- Ojciec mówił, żebym z kowalstwa na spinki się przerzucił, bo nie byłem chłop byczy, a kowal powinien być gruby. Ja na to, że nie musi być gruby, ino miał chęć do roboty - mówił w archiwalnej rozmowie słynny zakopiański artysta.
Published 05/13/20
- Uczyłem dwóch synów, obaj szyją, może nie tak sprawnie jak ja, ale już podstawy znają - opowiadał w "Cudowytwórcach" poszywacz Zygmunt Drapała z Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.
Published 05/01/20
 - Tradycyjnie chleb uznawano za coś istotnego. Na Warmii mam sąsiadkę, która gdy dostaje kawałek chleba to zawsze go całuje. Tradycja szacunku do chleba kiedyś była bardzo pielęgnowana. W obecnych czasach to niestety zanika – tłumaczyła w "Cudowytwórcach" Teresa Klukowska.
Published 04/28/20
- Nasi przodkowie byli bardzo mądrzy, mieli piece, kuchnie, byli niezależni energetycznie. Przeżycie dla nich, gdy mieli mąkę, trochę owoców było łatwe, to była podstawa ich  bytowania. W tej chwili wystarczy zimą brak energii elektrycznej i koniec - mówił w "Cudowytwórcach" zdun, Dariusz Krupa.
Published 04/18/20
- Pisanki batikowe to takie, które piszemy rozgrzanym woskiem. Pisanki koronkowe to wydmuchane i wymalowane kraszanki, które ubieram w koronkową sukieneczkę  - tak o zdobieniu jajek wielkanocnych w "Cudowytwórcach" opowiadała Laura Bziukiewicz.
Published 04/10/20
To nieodłączony element Wielkanocy. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa również na Wileńszczyźnie, gdzie powstają piękne, tradycyjne palmy, to dosyć nietypowy dzień. Palmy to jedna z pozycji na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa Litwy, nie ustają starania, aby palmy wileńskie trafiły na także listę światowego dziedzictwa UNESCO. 
Published 04/07/20
- Zawsze miałem smykałkę do rysunku, lubiłem rysować jeszcze jako mały chłopak. Była to dla mnie duża pasja. Nie jestem przekonany czy na lekcjach rysunku miałem dobre noty, bo co innego mi kazali, a co innego ja chciałem. Po prostu na początku lubiłem rysować i nie miałem z tym żadnych konkretnych planów - wspominał w "Cudowytwórcach" Jan Bachleda-Żołnierczyk.
Published 03/28/20
Był stolarzem, rzeźbiarzem, malarzem i snycerzem. Najbardziej lubił wykonywać "monumenty miniaturowe", a znany był z oryginalnego, własnego stylu.
Published 03/24/20
- Zaczynało się od siania. Najpierw trzeba było przygotować wąskie zagony, żeby łatwo było je pielić. Len musiał być pielony trzykrotnie, żeby był wysoki. Trzeba było go mocno podlewać więc siano go po świętej Zofii blisko wody. Jak widziano, że włókno odchodzi od paździora i dojrzałe są główki z nasionami wyrywano go. Zwykle robiono to po wykopkach ziemniaków. Wyrywano go, wiązano w snopki i zwożono do stodoły, gdzie był młócony - tłumaczyła Laura Bziukiewicz.
Published 03/14/20
- Wedle prawd kurpiowskich bursztyn nie ma nic wspólnego z morzem, wziął się z ludzkich łez. Dawno temu, przed potopem, jak lał ten deszcz, to ludzie ze strachu płakali, i z tych łez utoczył się bursztyn - mówił artysta ludowy Zdzisław Bziukiewicz.
Published 03/07/20
- Z bibuły wykonuję wszelkiego rodzaju kwiaty, wycinanki, kierce ozdobione kwiatami z grochu i fasoli, wieszane do sufitu, bukiety płaskie, pisanki i co tylko przyjdzie mi do głowy. Wszystkiego nauczyłam się od mojej mamy - opowiadała Zofia Samul, kurpianka z powiatu ostrołęckiego.
Published 02/29/20
W kolejnym odcinku "Cudowytwórców" spotkaliśmy się z mistrzynią koronkarstwa frywolitkowego Laurą Bziukiewicz. - Frywolitka przeżywa teraz wielki renesans.
Published 12/28/19
Tomasz i Małgorzata Krajewscy spod lubelskiej wsi Niemce zajmują się plastyką obrzędową. Tworzą wszystko to, co zdobiło chałupy w okresie świątecznym.
Published 12/21/19
- Krosno widziałam od od dziecka. Zaczęło mi się to podobać, kiedy na krosnach zaczęły powstawać wszystkie piękne, wzięte prosto z życia wzory - mówiła w audycji mistrzyni tkactwa dwuosnowowego Bernarda Rość.
Published 12/14/19
- To tak, jak w piosence: "dziś prawdziwych kamieniarzy już nie ma". Pięćdziesiąt lat temu w zakładzie kamieniarskim kamieniarz stał z dłutem, albo z pucką i neplem drewnianym. W tej chwili takich kamieniarzy-rzeźbiarzy można spotkać tylko przy konserwacji zabytków, albo w bardzo dużych zakładach, gdzie stosuje się ręczną obróbkę – tłumaczył w "Cudowytwórcach" kamieniarz, Mirosław Majorkiewicz.
Published 12/08/19
- Ten zakład istnieje od 1948 roku,  zacząłem w nim pracę w 1959 roku. Minęło już 60 lat. Całe życie tu spędziłem - opowiadał swoją historię szewc, Stanisław Muszyński.
Published 11/30/19
Lutnicy, Marek i Bartosz Woźniak, robią bardzo mało instrumentów. Poświęcają im ogromną ilość czasu. Każdy dopieszczają i każdy z nich jest dziełem sztuki. Do tego czerpią ogromną radość z tego, co robią.
Published 11/23/19