Description
Dziś rano obudziliśmy się w rzeczywistości kolejnego protestu, a jednak tak bardzo innego niż wszystkie pozostałe. Zamiast tłumów na ulicach dostaliśmy prawie dosłowne nic. Zero wiadomości, newsów, czy bieżących informacji. Całość tych wydarzeń zbiega się z utratą koncesji przez ostatnie niezależne radio na Węgrzech. Sprawia to, że powiedzenie "Polak, Węgier dwa bratanki [...]" nabiera bardzo martwiącego wydźwięku.