Description
Ciotki i plotki
Spotkały się cztery ciotki,
Na plotki.
Jest ciotka Honorata,
Która szybowcem lata,
Szalona ciotka Jadwinia,
Co różne figle wyczynia,
Ciotka Eulalia spod Łodzi,
Która po górach chodzi,
I jeszcze ciotka Zyta,
Co mnóstwo gazet czyta.
I mówi im Zyta: Wiecie,
Widziałam w jakiejś gazecie,
Że w Grecji jest naukowiec,
Ma siedem zielonych owiec,
I one codziennie z rana,
Cudownie tańczą kankana.
Na to Jadwinia: Kochanie!
Nie w Grecji lecz Kazachstanie,
A tańczą, dobrane w pary,
Niebieskie kapibary.
Lecz według ciotki Eulalii,
To wszystko się dzieje w Italii,
Pod Rzymem, kraciaste konie,
Jazz grają na saksofonie.
A Honorata, po cichu:
To chyba było w Wałbrzychu,
Nie konie w kratkę, a świnie,
I grały na mandolinie!
Krzyknęła Eulalia: To bzdury,
I wściekła pobiegła w góry,
Jadwinię, znaną figlarę,
Zmieniło coś w kapibarę,
Dyla dała też Zyta,
I jest gdzieś w gazetach ukryta.
A Honorata w szybowiec,
Wsiadła i szuka owiec.
I nagle zniknęły ciotki,
Choć może to tylko plotki.
Ja po prostu tak już mam,
Że co chwilę krzyczę „Mniam!”
Obserwuję wzrokiem dzikim,
Gdzie się kryją smakołyki.
A gdy dojrzę do jedzenia,
Coś to się w żarłoka zmieniam,
I na talerz szybko kładę:
Trzy śniadanka i obiadek,
Paróweczek stosik wielki,
Żółte śliwki mirabelki,
Ramen, tofu, bułkę z...
Published 10/08/23
Jurka wessała komórka!
To nie żadna plotka czy bzdurka.
Naprawdę, jak bum cyk cyk,
Jurek w komórce znikł.
Nie myślał, że coś się stanie
I palcem tłukł po ekranie,
Lecz nawet nie zdążył „auaaaa”
Krzyknąć. I go wessała.
Wessała komórka, a przecież
Jest tyle rzeczy na świecie,
Które w tym samym...
Published 09/30/23